sobota, 25 sierpnia 2018

Tutorial: jak uszyć transporterek-cukierek dla lalki.

Jako, że mój blog miał być nie tylko o lalkach ale też o szyciu to przy okazji szycia transporterka-cukierka dla Kostusia należącego do Cioci K. zrobiłam taki mały tutorial.
Transporterek jest na prawdę prosty do uszycia i wszystkie mistrzynie szyciowe, które mamy w naszej blogosferze są w stanie stworzyć coś o 100% lepszego, ale jeśli ktoś jest początkujący lub średnio-zaawansowany to mam nadzieję, że skorzysta z mojego pomysłu i poradnika.

To zaczynamy:

0 - Trochę przewrotnie na początek pokażę efekt końcowy mojego szycia. Gotowy transporterek-cukierek, żeby było wiadomo o co chodzi.
Jest to jedna z najprostszych form, jakie można wymyślić, ale uważam, że wielce wygodna. Moim lalkom uszyłam już dwa w takiej formie, w tym jeden w trochę innym wariancie, który wymaga dwóch kawałków materiału i kocyka do środka. Ale nie przeciągajmy...


1 - Co nam będzie potrzebne: kawałek tkaniny (w moim przypadku bawełny) na wierzchnią cześć, kawałek minky na wyściółkę, nożyczki, tasiemka, linijka, centymetr krawiecki, szpilki, maszyna do szycia lub nitka i igła. I oczywiście lalka, która ma być zawijana w cukierek. U mnie Sabinka pomaga, bo jest tego samego rozmiaru co Kostuś.
W pierwszym kroku wymierzamy ile będziemy potrzebowali materiału na zawinięcie cukierka, tak aby dwie warstwy się nakładały na siebie. Po zmierzeniu, odcinamy tkaninę i minky. Celowo nie podaję rozmiarów, bo mogą się różnić ze względu na różnice w rozmiarach lalek.


2 - Następnie układamy obydwa kawałki materiału prawą stroną do prawej.


3 - Spinamy wszystko szpilkami, jak gęsto to zależy od was, ale ja lubię mieć dużo szpilek... Można też sfastrygować, co kto lubi. Pamiętamy o zaznaczeniu sobie fragmentu, którego nie zszyjemy, a dzięki któremu uda się przewrócić całość na prawą stronę.


4 - Bziuuu, zszywamy. Zostawiając ten magiczny nie zszyty kawałek...


5 - Przewracamy na prawą stronę, zaszywamy otwór i całość przeszywamy (stębnujemy) wzdłuż brzegów.


6 - Przymiarka i dobieranie długości tasiemek do wiązania. Tasiemkom warto zatopić brzegi, żeby się nie siepały/strzępiły.


7 - Przymiarka 2 - wybieramy położenie tasiemek, tak aby wygodnie było zawiązać cukiereczka. Miejsca te zaznaczamy sobie szpilkami, lub mydełkiem krawieckim.


8 - Jeszcze ostatnia kontrola położenia lali w transporterku, czy wszystko pasuje i...


9 - Bziuuu.... przyszywamy tasiemki, dodatkowo przepikowując (czyli przeszywając) całość w kilku miejscach, żeby się lepiej trzymało i układało.


10 - tak wygląda od środka po przepikowaniu.


11 - i rolujemy się. Sabinka wskoczyła do środka, przykryła się jednym boczkiem transporterka...


12 - drugim boczkiem...


13 - kokardki i gotowa do drogi 😀


Jest to prosta rzecz do uszycia dosłownie w kilkanaście minut, nie wymaga dużo trudu, a kawałki materiałów w ścinkach i resztach na pewno się jakieś znajdą.

I to tyle na dzisiaj.

W dzisiejsze sesji udział wzięli - 
Sabinka - (dawno nie widziana) tiny bjd, Alex, Doll Leaves
materiał w koty - od Czupurnej
nieśmiała Amelia - moja maszyna od Łucznika, Amelia II

15 komentarzy:

  1. Balbinko, czytasz mi w myślach! Miałam do Ciebie pisać jak się zabrać za taki cukierek, bo ogromnie mi się spodobał. I myślałam o swoich pannach, że na pewno byłoby to lepsze rozwiązanie, niż tony folii bąbelkowej. xD

    Rzeczywiście, pomysł prosty i genialny w swej prostocie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, ale się w takim razie dobrze złożyło :)

      Oj tak, mnie ta folia też denerwowała i dlatego powstały cukierki. Dla moich większych lalek (tych w skali 1/4) zrobiłam cukierka 3 warstwowego - bawełna, kocyk, bawełna - bo jakoś mi się wydawało, że potrzebują więcej osłony.

      Czekam na Twoje wersje cukierków :D

      Usuń
    2. Serdecznie dziękuję za udostępnienie pomysłu i pozwolenie na skorzystanie z niego. Uszyję na pewno! :)

      Usuń
  2. takie coś zdecydowanie jest przydatne :-) Absolutne must have każdego lalkowicza :-) Super

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo prosty i funkcjonalny cukiereczek. :)
    Jeśli komuś by się chciało, można też zrobić coś w tym stylu:
    https://www.etsy.com/pl/listing/602725415/bjd-doll-bag-przewonika-rainbow-trojkty?ga_order=most_relevant&ga_search_type=all&ga_view_type=gallery&ga_search_query=resinsoul&ref=sc_gallery-1-2&plkey=30207ac555c94857e5e95efbc736b3ceef3900e7%3A602725415

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z uszami z Twojego linku też jest fajny, ale ja chciałam uniknąć suwaka, żeby jednak buźki nie podrapał przypadkiem. Ale może faktycznie następny zrobię zaszyty na bokach i wiązany??? Do przemyślenia :D

      Cieszę się, że mój cukiereczek Ci się podoba :)

      Usuń
    2. Pod suwak można zrobić taką zakładkę z materiału, jak jest czasem w kurtkach.

      Usuń
  4. Świetny tutorial! Bardzo elegancko wszystko wyjaśniłaś i zaprezentowałaś. I jaki fajowy materiał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, materiał w musiał być w koty dla Cioci K. :D inny nie mógł być :D

      Usuń
  5. Super cukierek- transporter!
    Świetne wykonanie i fajniutki wzór na materiale.

    OdpowiedzUsuń
  6. Great tutorial! It's easy to make and very useful, and very nice to look at all in one :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you :) It's really easy-craft so I hope everyone can make it :D

      Usuń
  7. cukierek albo zraz albo krokiecik
    tak czy siak - strasznie fajowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakby nie było jakieś kuchenne konotacje ma :) W końcu na stole w jadalni go szyłam :) Cieszę się że Ci się podoba :)

      Usuń