sobota, 28 września 2019

Atelier Momoni arrival

Znowu zaginęłam w akcji na jakiś czas... niestety stan mojego Dziadka się pogorszył i Dziadek przestał chodzić. Trochę trwało zanim udało nam się unormować sytuację, ale na razie mamy znowu małą stabilizację, więc mogę wrócić do pokazywania zaległości.

W sumie od kiedy zaczęłam lalkować moim świętym graalem była lalka z Atelier Momoni. I w tym roku udało mi się kupić takiego cudnego laluszka. Iiii wpadłam. Teraz chcę mieć po jednej z każdego rozmiaru... tia...

Posty miałam podzielić i pokazać osobno arrival i osobno już pomalowaną pannę, ale że wszystko się tak rozciągnęło to będzie jeden post. Zapraszam.

I've been lost from dollie world for some time, again. Unfortunately, my Grandpa is feeling worst again and he is not able to walk any more. We were struggling with this siutation as a family for some time, but for now we are in a balance state again. So I'm able to show you one of overdue arrivals.

Since I discoverd BJDolls I was dreaming of a doll form Atelier Momoni. This was one of my dolly graals. And here she is! And you know what? Now, I want doll in each size made by lovely Lola from Atelier Momoni.

I was planning to show you separately her arrival and her final look, but after all those delays I decided to make one post. 

Momoni K form Atelier Momoni:







Uwielbiam takie pierdułki-dodatki do lalkowych zakupów! Tutaj mam certyfikat, wizytówkę i pocztówkę namalowaną przez Lolę./I love all those cute additions to dollie shoping - here we have COA, business card and postcard painted by Lola.


A tu moja piękność - Momoni K w kolorze Java. Momoni K to odrobinkę inna buźka i dodatkowy staw w szyi w porównaniu do tradycyjnej Momoni/ And here is my Beauty - Momoni K in Java skin. Momoni K has a little bit different face and additional joint in neck in comparison to traditional Momoni dolls.



I ona cudownie pozuje. To najlepiej pozująca lalka jaką mam w kolekcji / And she is posing so well. She's the best poser in my whole collection!


Zmieniłyśmy oczy i wrzuciłyśmy jakieś ciuchy na siebie/We changed eyes and dressed up.



A tak wygląda pomalowana i w wigu przyciętym przeze mnie./And here is she with make up and wig which I cut myself...


Jednak te oczki będziemy musiały zmienić na inne. Jak tylko będę miała chwilę wyciągnę zapasy i będziemy mierzyć/I decided that those eyes doesn't suit her when she has her make up. When I'll have some free time I'll try to find different eyes for her.







I to tyle na dzisiaj./And that is all for today.

piątek, 23 sierpnia 2019

Nowe oblicze elfa/ Elf new face

Mój chłopczyk z ResinSoul (Song) w końcu doczekał się swoich haczyków i można go było poskładać. Okazuje, że żadna peruka, którą mam w domu mu nie pasuje. Więc albo będę musiała mu coś zamówić, albo coś zrobić. Gorzej, że nie wiem czy raczej wolę długie proste włosy bez grzywki a'la elfy z Rivendell czy może zwykła męska fryzurka... Brak nam też odpowiednich ciuchów - w sumie to nowi chłopcy dzielą jedną parę spodni na dwóch... Bo ani Stasio ani Moment nie chcą się dzielić swoimi ciuchami...

My new boy from Resin Soul (Song) finally got his S-hooks and I was able to put him together. We were trying different wigs, but nothing suits him. So I'll need to buy or made new hair for him. However, I haven't decided yet if I want straight, long hair without bangs for him (similar to Elves from Rivendell) or short one. What's more, he doesn't have any clothes. My new boys are sharing one pair of trousers since nither Staś nor Moment are willing to share their wardrobe...

Czas na zdjęcia/Time for photos:






 Rączki/Hands:



W tymczasowym wigu/In temporary furwig:



Jestem zachwycona jego moldem i uważam, że to był super zakup. Może to ciało z pojedynczymi jointami to nie to co tygrysy lubią najbardziej, ale za tą buźkę jestem w stanie mu darować to niedociągnięcie.

I'm in love with his face mold, and I think that it was a great purchase. I'm not a fan of single joint bodies, however his is so handsome that I'm going to forget this small incovenience.

I to tyle na dzisiaj/And that is all for today.

wtorek, 13 sierpnia 2019

ResinSoul Song - jeden z sierpniowych nabytków/one of the latest purchases

Sierpień jest mega lalkowym miesiącem u mnie. Część rzeczy zamawianych na początku roku też już przyszła i te które kupiłam okazyjnie również.
Dzisiaj zaprezentuje się jeden z moich nabytków z drugiej ręki, który z Niemiec przyjechał do Warszawy w 3 dni. Nawet dziewczyna od której go kupiłam nie mogła w to uwierzyć.

Przedstawiam Wam chłopca od ResinSoul model Song. Ostatnio jakoś mi eflów brakowało w kolekcji, a więc jak się pan "uszaty" pojawił (w dodatku w baaardzo korzystnej cenie) to nie zawahałam się go kupić.

ResinSoul jest jedną z najtańszych firm produkujących legalne lalki BJD. Oto link do ich strony firmowej gdyby ktoś był zainteresowany: http://www.resinsoul.com/ Ich lalki mają opinię wykonanych kiepsko i z kiepskiej żywicy. Ale ja na mojego chłopca nie mam powodów do narzekania, a i drugi przedstawiciel tej firmy, którego macałam wydawał się całkiem przyzwoity. Niestety RS robi tak fatalne zdjęcia swoich produktów, że osoba początkująca w lalkowym hobby może poczuć się odrzucona, ale te lalki mają mega potencjał. Osobiście na podstawie moich skromnych doświadczeń mogę polecić spokojnie. Do tego duży wybór kolorów żywicy i kilka bardzo ciekawych modeli kopytnych.

As I mentioned in previous post September is my dolly month. All new dolls and head are home already (those ordered at the begining of the year and those bought second hand latey). 
Today I will show you one of my second hand purchased dolls. He came form Germany in 3 days. Even girl form whom I purchased him was really surpised. 

The hero of today post is... ResinSoul Song. Latey I discovered that I need some elves in my collection, so when I spotted out this "long-ears" boy with very low price I didn't hesitate any minute. 

ResinSoul is company selling legitimate BJD dolls with low prices. Here is a link:  http://www.resinsoul.com/ I heard that their resin is low quality, but in my opinion this is not true. My boy is quite heavy, smooth and nice casted. I also had possibility to play with other RS doll (cute yo-sd boy which belongs to Ciocia K.) and he also is a very nice doll. I see only one problem for people who are new in BJD hobby and would like to by doll from RS - their product photos are awful, but dolls has so much potential and can be altered in so beautiful pieces of art. What is also what is worth mentioning they have many resin colors and they are doing resin matching.

Ale wróćmy do mojego bezimiennego jeszcze chłopca/and here is my nameless boy:




Aaaa wypuście mnie!!!!/Aaaa let me out of here!!!!


Dodatki, które z nim przyjechały:/Gifts which came with him:





A tak wyglądałem jak przyjechałem, ale już tak nie wyglądam.../And here I am, but now I'm going to look completly different...



A tutaj Rheia mnie wita (jesteśmy podobnie pożółknięci)/Rheia is greating me (we are similarly yellowed)


Rozkładanie na części pierwsze/Disassembling.




Nie miałem żadnych haczyków w rączkach i nóżkach i byłem brudny w środku (chociaż brud w środku nie jest niczym dziwnym w przypadku starej lalki) /I don't have any S hooks in my hands and feets, and I was dirty inside (but dirt inside is typical for older doll)


Teraz chłopak jest już wymyty i w trakcie zmiany makijażu. Zamówiłam dla niego haczyki, muszę kupić nową gumę i jak tylko go złożę to będziemy się chwalić.
Now my boy is clean and I'm giving him new make up. I ordered new S-hooks for him and I'm going to by new elastics. And after I put him in one piece again I will show him to you all.

I to tyle na dzisiaj/And that is all for today.

środa, 7 sierpnia 2019

Znowu przemalowałam Monsterkę/I repainted MonsterHigh doll again

Jakiś czas temu w moim Pudle Wstydu zaległa sobie Clawdeen Wolf. Wygrzebałam ją ostatnio i przemalowałam. W sumie zadowolona jestem z efektu. Mniej zadowolona jestem ze zdjęć robionych telefonem, ale jakoś nie mam serca do aparatu ostatnio... Panna miała włosy w niezłym stanie, więc opanowałam się i nie wyskubałam jej tego włosia... Ubranka zdobyczne, ale podobają mi się, więc w nich gania. Zapraszam na zdjęcia.

Some time ago I burried in my Box of Shame Clawdeen Wolf. I found her recently and gave her new face up. I'm quite happy with the reslut, and more than least happy with quality of photos. I made them with my phone and they are not so good... However, this lovely girl has quite nice hair so I left them intact, her clothes are hand sewn but not by me, they were added to one of my doll related purchases. And now time for photos:






Sierpień jest miesiącem oczekiwania na lalki, które zamówiłam bardzo dawno temu lub które kupiłam bardzo okazyjnie niedawno. Moje stadko BJD powiększy się w tym miesiącu o 3 lalki i dwie głowy. Więc możecie spodziewać się "otwierajek" i nowych "przemalowańców".

August is a dollie month. Exactly waiting-for-dolls-month. I'm waiting on 3 dolls and 2 doll heads. Some of them I oredered at the biginning of this year and some of them are spontaneous and bargain purchases. So, you can expect box opening posts and new repaints.

I to tyle na dzisiaj/And that is all for today

piątek, 12 lipca 2019

Raccoon Doll BJD

Kamelia weszła mi ostatnio na ambicję i zmobilizowałam się na tyle, żeby pochwalić się nową lalką od Raccoon Doll. Raccoon Doll to firma produkująca przepiękne panny i kawalerów o realistycznych rysach twarzy (bo proporcje jednak mają, jak określiła to moja Brzydsza Połowa, heroiczne). Ale mają swój niezaprzeczalny urok.
I tak oto jakiś czas temu zostałam posiadaczką żywicy od Raccoon. Sama żywica jest przyjemna w dotyku, lalka jest ciężka, a kolor (w moim przypadku natural) bardzo ładny. Lalki mają podwójne stawy, więc ich ruchomość jest znaczna, ale nie powala. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupu, ale że stworzenie jest o trochę nietypowych rozmiarach to będzie trzeba je obszyć...

Kamelia encouraged me lately to show you all my newest addtion to bjd crew. New doll is from Raccoon Doll company. This is not very popular (in Poland, at least) company, but they make very beautiful female and male bjd dolls with realistic face sculpts. However, proportions head to body are, like my Husband said, rather "heroic". 
What I can tell about doll - that is very well made with no seam lines, resin is very nice quality, smooth in touch, doll itself is quite heavy. My doll has double-joints, which is very convenient and it gives doll quite good poseability (but still I saw dolls with better...). But I'm very pleased with my new doll (even if the doll doesn't have any clothes due to it size).

Poznajcie Damiena od Raccoon Doll/Meet Damien from Raccoon Doll:





Damien dostał u mnie na imię Daniel. I miał po drodze kilka przygód z makijażem. Ponieważ zdążyłam go już pomalować, wkleić mu rzęsy, uznać, że są za długie, wydłubać je, uszkodzić makijaż, próbować poprawić i popsuć całkiem... A potem pomalować dwa razy i nie być zadowoloną z efektu... Na razie jest bez rzęs wklejonych, zobaczę czy mu jakieś dam, czy zostawię takiego. Nie mam ostatnio ręki do rzęs, więc nie ryzykuję, że coś zepsuję...

Daniem since is living with me got name Daniel. And since his arrival he has third make up. The first one was the best, but... I glued him eyelashes, then I decided that eyelashes are too long, so I removed them and accidentaly ruined his make up. Then I gave him two new face up, but I'm still not happy with how he turn out. I didn't give him upper lashes this time because I fear that I'll make new disaster...








Raccoon Doll właśnie zapowiedziało kilka nowości, więc zapraszam do zapoznania się z tym co robią o tutaj: http://www.raccoondoll.com/en_main.html.

Raccoon Doll just made couple of new sculpts and very pretty centaur girl. I recommend checking their website: http://www.raccoondoll.com/en_main.html

I to tyle na dzisiaj/That's all for today.

poniedziałek, 8 lipca 2019

Evangeline Ghastly zmlowana/Evangeline Ghastly repaint

Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Na razie oswajamy się z nową sytuacją, a Dziadek na razie słaby jest, ale jeszcze jakoś daje radę.

Ja żeby się trochę odstresować znowu coś zmalowałam. Tym razem padło na rzeczywistą Evangeline Ghastly należącą do Zurineczki. Pannica pracowała ciężko jako modelka i trochę jej się makijaż zdemolował. Więc poprawiłam. Niestety nie uważam, żeby to była moje najlepsza praca, ale stres robi swoje i nie wszystko wychodzi tak jakbym chciała. Ale mam nadzieję, że jak będę regularnie "paciać" to jakoś wrócę do normy. Na szczęście Zurince pannica się podoba.

Thank you all for your kind words. Now we are trying to cope with whole situation. Grandpa is very weak but he is still with us and that is all matter.

As I'm feeling very anxious lately I started painting dolls again. This time I was working on Evangeline Ghastly which belongs to Zurinka. This doll was working hard for couple of years as a Zurinkas' model for her sewing projects and that's why Evangeline make up worn out. Her new make up isn't my best work, but I'm so stres that not all I have in my mind I'm able to do in reality. But I hope that if I'll practise more my abilities return. Fortunately, Zurinka likes how Evangeline turned out.

A teraz czas na zdjęcia:/And now time for photos:

Najpierw przed zmianą i bez makijażu/At the beginning "before" pictures:



I zdjęcia "po"/And "after" photos:





Dostała nawet nowe pazurki/I even painted her nails.



I to wszystko na dzisiaj.
And that's all for today.