piątek, 22 września 2017

Przyjaciółki

Dzisiaj wreszcie wzięłam się za zrobienie postu ze zdjęciami Mirwenki i Chloe (należącej do Zuri). Sesja powstała jakiś czas temu, ale jakoś ciągle nie miałam wizji żeby zdjęcia obrobić, aż do dzisiaj. W związku z tym nie przedłużając zapraszam do podziwiania mojej i nie mojej panny w trakcie spotkania.

Dziewczyny znają się już od dłuższego czasu, przyjaźnią od lat, ale ostatnio zabiegane takie, że nie mają za dużo czasu dla siebie. Ale kiedy pogoda dopisała Mirwenka zaprosiła swoją przyjaciółkę na działkę i przemiło spędziły czas na słoneczku i trawie rozmawiając i leniuchując i nadrabiając zaległości. Zapraszam do podglądania dziewczyn 😍

Mirwen jak zawsze na działce wyluzowana, jeszcze w butach, ale zaraz je porzuci, a Chloe jak zawsze stylowa, elegancka, poprawia fryzurę (mina Mirwen z cyklu "no, weź się ogarnij nikt nas tu nie widzi"):


Pogaduchy już się zaczęły:


Ale ile można tak stać i gadać kiedy trawka taka zielona, trzeba się położyć i gadać i patrzeć w chmury i sprawdzać czy widzi się w nich fantastyczne stwory 😁


A potem, potem można dalej gadać...



I gadać...



I gadać...


A kto zgadnie co dziewczyny robią tu? Bynajmniej nie modlą się 😉


Odpowiedź już za chwilę 😊























Dziewczyny patrzą czy TO naprawdę usnęło 😁

Pozdrawiam serdecznie 😘

16 komentarzy:

  1. Cudowna sesja !!! Jestem tu nowa, pragnę się przywitać. Dziewczyny pięknie pozują, aczkolwiek spytam, jak sprawiłaś że stoją i się nie przewrócą, na przedostatnim zdjęciu? Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i zapraszam do zaglądania :) Cieszę się bardzo, że sesja Ci się podoba :) One wszędzie gdzie stoją, to stoją same bez podparcia. Są po prostu dobrze wyważone i dobrze naciągnięte gumy mają. Mirwenka moja bez wiga jest w stanie nawet na jednej nodze stać :)

      Usuń
  2. Fajna sesja jeszcze latem zapachniało... Tylko czemu kocyka żadnego im nie rozłożyłaś?! :D A TO zasnęło? Bo moje Totosie nie śpią... Nigdy nie śpią...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocyka nie dostały, bo Mirwenka nie lubi. Ona woli tak po prostu na trawie leżeć, albo na bosaka latać ;) A TO zasnęło na 5 minut. Chociaż z reguły śpią na działce, ale czasami mówią takie zdecydowane NIE :D

      Usuń
  3. plotkujace dziewczęta mają w sobie
    tyle niewinności i uroku - nic to
    jednak wobec Małego Olbrzyma :DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One super razem wyglądały, nie mogłam nie zrobić takiej sesji :D

      Usuń
  4. Dziewczyny miło spędziły dzień na świeżym powietrzu i mogły się nagadać do woli. To się nazywa relaks!
    A już myślałam, że one w te złożone łapki muchy łapią. 😜

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie tak podglądać odpoczywające panienki. Super dziewczyny wyglądają...
    TO rozwaliło mnie na łopatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo TO wszystkich rozwala na łopatki :D Trzeba korzystać z czasu kiedy stópki są małe, bo potem już tylko większe i większe i już takie coraz mniej mamowe dzieci :)

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia !!! :) TO ma bardzo całuśne stópki , zwłaszcza jak są w fazie spoczynku :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zdjęcia się podobają.
      A TO jest jeszcze w takim wieku, że po stópkach można całować bez problemu :) co regularnie czynimy :D

      Usuń
  7. Piękne zdjęcia :) nie wiedziałam, że z mojej panny taka elegantka :))))
    TO rozwaliło system :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ba, że elegantka :) A nie wygląda Ci na taką? :D
      TO wycałowało obie lale, także wiesz, uważaj bo skażone ;)

      Usuń
  8. Hahaha :D. Przyjaciółki od serca, widać, ale ostatnie zdjęcie powala najbardziej :D.
    Pozdrawiam ^^.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano przyjaciółki na całego :) Małe stópy zawsze chwytają za serce :)

      Usuń