Ostatni czas był/jest dla mnie trudny. Życie lubi komplikować sprawy, które powinny być proste. I w takim momencie człowiek nie ma siły nawet na najcudowniejsze hobby. Ale żeby trochę przebić się przez ciemne chmury postanowiłam jednak trochę odkurzyć lalki... Albo chociaż odkurzyć zdjęcia, które zrobiłam jakiś czas temu... I tak oto pojawiają się znowu Moment (Brat) i Ro (Siostra).
Zapraszam do oglądania zdjęć:
Moment jeszcze przez moment na zdjęciach będzie prezentował się w fur wigu, czyli włosach ze sztucznego futerka, ale dostał ostatnio nową peruczkę i w niej wystąpi w na dalszych zdjęciach. Moment jest starszym bratem, który czasem pozwala swojej siostrze wejść sobie na głowę... albo chociaż na barana 😁
Zdecydowanie musiałam ich oprzeć o łóżko, gdyż o ile pojedynczo stoją grzecznie to w takim zestawie nie potrafili równowagi utrzymać, a nie chciałam ryzykować kolejnych upadków, bo to jednak szkoda takiego ładnego makijażu żeby miał się uszkodzić...
A na koniec sesja portretowa we wspomnianym wcześniej nowym wigu Momenta:
I to tyle na dzisiaj.
W sesji udział wzięli:
Moment (brat) - Moment Ji, DollZone, msd
Ro (siostra) - Ro, DollZone, na ciele SoulDoll, msd
Ojej, mam nadzieję, że to nic poważnego i wkrótce wszystkie sprawy ci się ułożą pomyślnie.
OdpowiedzUsuńMoment przez te usteczka ma taki wyraz wyższości i zgryźliwości. ;) Oczka ma śliczne i fajnie mu się błyszczą.
Za to siostrzyczka wygląda na pewną siebie spryciulę. Świetnie razem wyglądają.
Dziękuję za życzenia pomyślności, przydadzą się :)
UsuńCieszę się, że Ci się podobają. Moment jest taki bardziej spokojny i poważny, a Ro to faktycznie łobuziak taki trochę, jeszcze z niej taki podlotek nie całkiem dojrzały :)
Rodzeństwo jest cudne. :) Bardzo mi się podobają także ich ubranka.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żeby wszystko Ci się poukładało i żebyś znalazła trochę spokoju.
Dziękuję za życzenia, przyda się i spokój i poukładanie...
UsuńCieszę się, że podobają Ci się i oni i ich stylizacje :)
Lalki pomagają. Naprawdę. Chociaż na chwilę pozwalają zapomnieć o paskudnej, skrzeczącej rzeczywistości. Jak mi bardzo źle, robię remanent w perukach, butach, ciuszkach, czyszczę ciałka, albo, tak jak Ty, przeglądam zdjęcia. A te zrobiłaś naprawdę śliczne, widać, że rodzeństwo jest sobie bardzo bliskie. Ro wygląda na prawdziwą iskiereczkę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko wkrótce się ułoży po Twojej myśli!
Tak, takie dłubanie w lalkach daje ulgę, ale trzeba się też do tego zmobilizować, żeby jednak coś zrobić. I mam nadzieję, że powoli wracam na właściwe tory...
UsuńA na nich taki miałam pomysł, żeby Moment był taki spokojny, dojrzały, a Ro taki strzelipitok, szalona młodsza siostra :)
Powodzenia w układaniu wszystkiego na miejscu.
OdpowiedzUsuńFotki rodzeństwa superaśne!
Dzięki, cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają :)
UsuńKażdemu zdarzają się trudniejsze chwile. Piękne lalki, a Moment w nowej peruczce wygląda bosko.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają, ja ich uwielbiam, ale że siedzą w pudłach to rzadziej robię im zdjęcia...
UsuńRo cudowna, aż STRAAACH ♥
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :*
UsuńMają cudowne oczy ;-) i genialne ciuchy!
OdpowiedzUsuńPS: I nie smutaj się! Życie idzie do przodu, za chwilę smutne chwile także znikną :-) Zawsze tak jest, bo słońce musi się z czegoś wyłaniać. Buziaki.
UsuńDziękuję Aya. Mnie czeka jeszcze kilka miesięcy walki z żywiołem, ale mam nadzieję, że potem będzie chociaż trochę spokoju...
UsuńOczy im długo wybierałam. Mam całe pudło, ale zawsze mam wrażenie, że nieee... jeszcze jakieś inne by się przydały. Ale że mieli być rodzeństwem to musiało być jakieś podobieństwo - więc na kolor trafiło :)
Bardzo malownicza para :):) Niesamowite są takie złote oczy ... coś wspaniałego !!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby wszystko szło po TWOJEJ myśli :********
Cieszę się, że Ci się podobają. Starałam się dobrać im oczki tak, żeby były podobne kolorem. On (Moment) ma złote, a ona (Ro) takie brązowo-złote :)
OdpowiedzUsuńA życzenie powodzenia przyjmuję w ilościach hurtowych :) Dzięki :*