piątek, 23 sierpnia 2019

Nowe oblicze elfa/ Elf new face

Mój chłopczyk z ResinSoul (Song) w końcu doczekał się swoich haczyków i można go było poskładać. Okazuje, że żadna peruka, którą mam w domu mu nie pasuje. Więc albo będę musiała mu coś zamówić, albo coś zrobić. Gorzej, że nie wiem czy raczej wolę długie proste włosy bez grzywki a'la elfy z Rivendell czy może zwykła męska fryzurka... Brak nam też odpowiednich ciuchów - w sumie to nowi chłopcy dzielą jedną parę spodni na dwóch... Bo ani Stasio ani Moment nie chcą się dzielić swoimi ciuchami...

My new boy from Resin Soul (Song) finally got his S-hooks and I was able to put him together. We were trying different wigs, but nothing suits him. So I'll need to buy or made new hair for him. However, I haven't decided yet if I want straight, long hair without bangs for him (similar to Elves from Rivendell) or short one. What's more, he doesn't have any clothes. My new boys are sharing one pair of trousers since nither Staś nor Moment are willing to share their wardrobe...

Czas na zdjęcia/Time for photos:






 Rączki/Hands:



W tymczasowym wigu/In temporary furwig:



Jestem zachwycona jego moldem i uważam, że to był super zakup. Może to ciało z pojedynczymi jointami to nie to co tygrysy lubią najbardziej, ale za tą buźkę jestem w stanie mu darować to niedociągnięcie.

I'm in love with his face mold, and I think that it was a great purchase. I'm not a fan of single joint bodies, however his is so handsome that I'm going to forget this small incovenience.

I to tyle na dzisiaj/And that is all for today.

wtorek, 13 sierpnia 2019

ResinSoul Song - jeden z sierpniowych nabytków/one of the latest purchases

Sierpień jest mega lalkowym miesiącem u mnie. Część rzeczy zamawianych na początku roku też już przyszła i te które kupiłam okazyjnie również.
Dzisiaj zaprezentuje się jeden z moich nabytków z drugiej ręki, który z Niemiec przyjechał do Warszawy w 3 dni. Nawet dziewczyna od której go kupiłam nie mogła w to uwierzyć.

Przedstawiam Wam chłopca od ResinSoul model Song. Ostatnio jakoś mi eflów brakowało w kolekcji, a więc jak się pan "uszaty" pojawił (w dodatku w baaardzo korzystnej cenie) to nie zawahałam się go kupić.

ResinSoul jest jedną z najtańszych firm produkujących legalne lalki BJD. Oto link do ich strony firmowej gdyby ktoś był zainteresowany: http://www.resinsoul.com/ Ich lalki mają opinię wykonanych kiepsko i z kiepskiej żywicy. Ale ja na mojego chłopca nie mam powodów do narzekania, a i drugi przedstawiciel tej firmy, którego macałam wydawał się całkiem przyzwoity. Niestety RS robi tak fatalne zdjęcia swoich produktów, że osoba początkująca w lalkowym hobby może poczuć się odrzucona, ale te lalki mają mega potencjał. Osobiście na podstawie moich skromnych doświadczeń mogę polecić spokojnie. Do tego duży wybór kolorów żywicy i kilka bardzo ciekawych modeli kopytnych.

As I mentioned in previous post September is my dolly month. All new dolls and head are home already (those ordered at the begining of the year and those bought second hand latey). 
Today I will show you one of my second hand purchased dolls. He came form Germany in 3 days. Even girl form whom I purchased him was really surpised. 

The hero of today post is... ResinSoul Song. Latey I discovered that I need some elves in my collection, so when I spotted out this "long-ears" boy with very low price I didn't hesitate any minute. 

ResinSoul is company selling legitimate BJD dolls with low prices. Here is a link:  http://www.resinsoul.com/ I heard that their resin is low quality, but in my opinion this is not true. My boy is quite heavy, smooth and nice casted. I also had possibility to play with other RS doll (cute yo-sd boy which belongs to Ciocia K.) and he also is a very nice doll. I see only one problem for people who are new in BJD hobby and would like to by doll from RS - their product photos are awful, but dolls has so much potential and can be altered in so beautiful pieces of art. What is also what is worth mentioning they have many resin colors and they are doing resin matching.

Ale wróćmy do mojego bezimiennego jeszcze chłopca/and here is my nameless boy:




Aaaa wypuście mnie!!!!/Aaaa let me out of here!!!!


Dodatki, które z nim przyjechały:/Gifts which came with him:





A tak wyglądałem jak przyjechałem, ale już tak nie wyglądam.../And here I am, but now I'm going to look completly different...



A tutaj Rheia mnie wita (jesteśmy podobnie pożółknięci)/Rheia is greating me (we are similarly yellowed)


Rozkładanie na części pierwsze/Disassembling.




Nie miałem żadnych haczyków w rączkach i nóżkach i byłem brudny w środku (chociaż brud w środku nie jest niczym dziwnym w przypadku starej lalki) /I don't have any S hooks in my hands and feets, and I was dirty inside (but dirt inside is typical for older doll)


Teraz chłopak jest już wymyty i w trakcie zmiany makijażu. Zamówiłam dla niego haczyki, muszę kupić nową gumę i jak tylko go złożę to będziemy się chwalić.
Now my boy is clean and I'm giving him new make up. I ordered new S-hooks for him and I'm going to by new elastics. And after I put him in one piece again I will show him to you all.

I to tyle na dzisiaj/And that is all for today.

środa, 7 sierpnia 2019

Znowu przemalowałam Monsterkę/I repainted MonsterHigh doll again

Jakiś czas temu w moim Pudle Wstydu zaległa sobie Clawdeen Wolf. Wygrzebałam ją ostatnio i przemalowałam. W sumie zadowolona jestem z efektu. Mniej zadowolona jestem ze zdjęć robionych telefonem, ale jakoś nie mam serca do aparatu ostatnio... Panna miała włosy w niezłym stanie, więc opanowałam się i nie wyskubałam jej tego włosia... Ubranka zdobyczne, ale podobają mi się, więc w nich gania. Zapraszam na zdjęcia.

Some time ago I burried in my Box of Shame Clawdeen Wolf. I found her recently and gave her new face up. I'm quite happy with the reslut, and more than least happy with quality of photos. I made them with my phone and they are not so good... However, this lovely girl has quite nice hair so I left them intact, her clothes are hand sewn but not by me, they were added to one of my doll related purchases. And now time for photos:






Sierpień jest miesiącem oczekiwania na lalki, które zamówiłam bardzo dawno temu lub które kupiłam bardzo okazyjnie niedawno. Moje stadko BJD powiększy się w tym miesiącu o 3 lalki i dwie głowy. Więc możecie spodziewać się "otwierajek" i nowych "przemalowańców".

August is a dollie month. Exactly waiting-for-dolls-month. I'm waiting on 3 dolls and 2 doll heads. Some of them I oredered at the biginning of this year and some of them are spontaneous and bargain purchases. So, you can expect box opening posts and new repaints.

I to tyle na dzisiaj/And that is all for today