13-tego powinno się nie wychodzić z łóżka, a poniedziałki 13-tego są dużo gorsze od piątków. Do takich wniosków doszłam dzisiaj w pracy. Dzisiaj moja praca dała mi trochę w kość. Dlatego też nie mam siły na żaden wymyślny post, obiecane porównanie legit/recast jeszcze poleży. Poleżą też dzisiaj lalki przygotowane do malowania, bo nie chcę niczego co można zepsuć się tykać...
Za to na poprawę humoru dostałam dzisiaj uroczą przesyłkę od Marzenki z Dłubanin Lalkowych - zamówiłam u niej filco-trampki (dwie pary różowych, a w bonusie dostałam jeszcze jedną parę czarnych). Trampeczki są super. Bardzo fajnie uszyte i starannie wykonane. Dziękuję Kochana 😘
A że pora roku taka, że lalki zrzucają swoje letnie fatałaszki i wskakują w inne ubranka to postanowiłam pobawić się w przebieranki jednej z moich Byulek. I tak powstała "dress-up sesja". Zapraszam. (aaa jeszcze tytułem wyjaśnienia: sesja w Potworkowej scenerii, bo lalkowałam przy Potworkach - czy ona miga oczkami, mogę dać jej buziaka, - na szczęście tylko ten mniejszy był zainteresowany...)
To teraz już naprawdę zapraszam:
Trampeczki przyjechały cudnie opakowane:
A tutaj kilka przygotowanych zestawów ubranek:
Panna gotowa do przebieranek:
I nasz końcowy jesienny "look":
I zbliżenie na trampeczki:
Jeszcze raz dziękuję Marzence za bucki i mam nadzieję, że takie trochę inne posty też Wam się spodobają.
Pozdrawiam
Świetne stylizacje naszykowałaś pannie, a stylizacja finałowa jest super.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trampki podobają się i już znalazły pierwszą amatorkę.
Pozdrawiam.
Trampeczki są super :) Cieszę się, że Ci się podoba stylizacja końcowa mojej pannicy :)
UsuńFajne trampki :)
OdpowiedzUsuńNa tych zdjęciach gdzie rozpakowuje buty, wygląda jak prawdziwa kobieta która wybiera w sklepie wymarzoną parę i wzrokiem mówi "nawet nie próbój mi ich zabrać" :)
Mnie najbardziej zauroczyły jej paczadła i delikatny, biały sweterek :)
Oj, tak zabrała i nie chciała oddać :) A sweterek kupiony od naszej Pariflory i też jest super :) Cieszę się, że podoba Ci się jej stylizacja :)
UsuńCiągle nie mogę wyjść z podziwu jak można takie maleństwa tak cudnie wykonać.
OdpowiedzUsuńTrampeczki szałowe! I jesienny strój uroczy. Można jeszcze pomyśleć o jakiejś apaszce na szyję.
A z tym trzynastym to coś faktycznie jest, bo ja też nie miałam wczoraj dobrego dnia.
U mnie była po prostu masakra... Ale miejmy nadzieję, że dzisiaj będzie u wszystkich lepiej :)
UsuńCo do butków to ja bym na 100% nie dała rady wydłubać takich maleństw. Więc też podziwiam szczerze :) A nad jakimś szaliczkiem pomyślę, może coś miętowego by się przydało, ale nie wiem czy mam dostatecznie cienki materiał... hmmm
A beautiful new wardrobe and new shoes, your dolly is lucky :-). I wish you a nice rest of the week, I'm sure that it will be better, 13th is over now ;-)
OdpowiedzUsuńI hope so. Thank you :) I think that my dollies have more shoes than me :) I'm obssesed on doll's shoes :)
UsuńZgadzam się! 13-tego poniedziałek to koszmar, ale osobiście uważam, że 13-tego w czwartek jest jeszcze gorsze... Oby było lepiej Balbinko.
OdpowiedzUsuńPanienka wygląda uroczo, a buciki są rewelacyjne. :)
Jak dla mnie w masakryczności przodują poniedziałki 13-tego, ale miejmy nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej.
UsuńCieszę się, że Byulcia Ci się podoba, a butki potwierdzam są super :)
Śliczna lalka i te ubranka mini cudeńka ^^ Uwielbiam Byulki są takie urocze i ten pyszczek kochane :) Butki też świetne !! :D
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio jakąś mega fazę na Byule - zamówiłam sobie na święta jedną, mam już 4 w domu, a marzę jeszcze o co najmniej trzech... To już choroba. A cały zeszły miesiąc nie kupiłam żadnej lalki... a w tym jakaś padaczka...
UsuńZdecydowanie WSZYSTKO mi się u Ciebie podoba :) :*****
OdpowiedzUsuńGenialne butki, Marzenka jest niesamowita w te klocki ;). Sama mam od niej kilka ciuszków, które dostałam w rozdawajce. Są pięknie i równo uszyte :).
OdpowiedzUsuńA jesienny Look Twojej Byulki bardzo do niej pasuje :).
To fakt, buciki genialne. Cieszę się, że jesienna garderoba Byulki przypadła Ci do gustu :)
Usuń