wtorek, 10 marca 2020

Żyję / I'm alive

Żyję, ale moje życie nabrało szaleńczego tempa... W ostatnich dniach grudnia zeszłego roku przyszła na świat moja trzecia Potworka. Tego samego dnia, pół godziny później odszedł mój ukochany Dziadek. Obiecał na Nią poczekać i poczekał... ale nie to miałam na myśli proszą Go żeby poczekał.

W każdym razie jestem, na blogi Wasze zaglądam, ale się nie odzywam. Jak się ogarnę ze wszystkim to postaram się nadrobić zaległości. Na razie aktywna jestem głównie na Instagramie, bo to najszybsza metoda (https://www.instagram.com/balbinka.bernikla/?hl=en).

Hi! I'm alive. However my life is going crazy lately. In the last days of December my third Little Monster was born and half an hour later my beloved Grandpa passed away. He promissed me that He will wait for her and He did, but it wasn't what I was hoping for ...

However, I'm still here, I'm visiting your blogs, but I'm stay silent. When everything calm down I hope I'll be more active. For now I'm posting more often on Instagram (https://www.instagram.com/balbinka.bernikla/?hl=en).




Ostatnio porobiłam zdjęcia wszystkich moich Byuli i oto one:/Lately I made photos of all my Byul dolls and here they are:

Byul Cordelia

Byul Dumbo (customized)

Byul Leroy

Byul Princess Minty

Byul Tiger Lily

Byul Paulia (customized)

Byul Stefie (customized)

I to wszystko na dzisiaj./And that is all for today :)
I hope photos are visible now :)

20 komentarzy:

  1. BUZIAKI dla Potomstwa i Dzielnej MAMUNI ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) I Tobie i Najbliższym też przesyłamy buziaczki :*

      Usuń
  2. Ojejciu, ale się wzruszyłam! Gratuluję kolejnego dzieciątka! Musiało być Ci ciężko odczuwać pełnię szczęścia z narodzin pociechy, kiedy Dziadek odchodził... Trudny temat. Ściskam serdecznie! Życzę Wam wszystkim zdrówka, spokoju i uśmiechu! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, bardzo trudny temat. Rak trzustki i złamanie kości udowej. W pełni sprawnego człowieka w pół roku do grobu wpędziło, a ile się nacierpiał to Jego. Ale staramy się cieszyć z Małej, bo On uwielbiał prawnuczki i byłby na pewno szczęśliwy patrząc na całą trójkę :)

      Usuń
  3. Ogromnie mi przykro z powodu dziadka.
    I serdecznie gratuluję nowego członka rodziny. Niech się chowa zdrowo i radośnie.
    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochamy Cię nawet wtedy, kiedy nie masz czasu ale o tym wiesz :) Uściski dla Ciebie i Potworzaków :)
    Nie wyświetlają mi się zdjęcia Byulików :(((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Was wszystkie kocham :*

      Zdjęcia dodałam ponownie, mam nadzieję, że będą widoczne. Daj znać czy je widać teraz :*

      Usuń
  5. Gratuluję najmłodszego potworka 😘.
    Współczuję straty dziadka.
    Trzymaj się, Balbinko.

    OdpowiedzUsuń
  6. I'm so sorry to hear the passing of your grandfather. It is always hard to lose a family member.

    A new member to the family also takes a lot of time and energy! Stay well and safe.

    Also, only the first two photos show up for me. The others are broken images. Not sure if others are seeing the same thing as me.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pancereas cancer and broken leg took His life in half year time. It was too fast, but we will have Him in our hearts.

      All my children are so energetic that I don't have time to be bored :)

      I added photo once more, hope you can see them now

      Usuń
  7. Dużo zdrowia dla Ciebie i maluszka!
    Współczuję ogromnie straty Dziadka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* Jakoś się zbieramy i żyjemy dalej, ale smutek pozostał.

      Usuń
  8. Hi Linda
    I was/is very difficult time for our family. He loved his grandgrandchilder very much and spoiled them. I belived He is their angel now :)
    I added photo once more, hope you can see them now.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak bardzo, jak gratuluję Ci maleństwa, tak mocno współczuję straty. Trzymajcie się zdrowo! Byule słodkie jak pralinki :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję Pociechy i współczuję z powodu Dziadziusia. Fajnie, że jesteś. Uściski. Dużo zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, staram się zaglądać na Wasze blogi, ale brak czasu jest dobijający...

      Usuń
  11. Współczuję straty Dziadka. Dużo zdrowia dla Ciebie i nowej małej ludzinki.
    Niestety, zdjęcia, poza pierwszymi dwoma, nadal nie działają. Naprawiaj w swoim tempie, z takim małym człowieczkiem w domu ciężko o czas na blogowanie. ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Ciężko, ciężko... Dzięki, że o mnie jeszcze pamiętacie i odwiedzacie :*

      Usuń